Ach, jak przyjemnie kołysać się wśród fal…

Zdjęcie użytkownika Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu.Dnia 18 czerwca klasa II H wybrała się wraz ze swoim wychowawcą p. Piotrem Komuńskim oraz dwoma opiekunami p. Dominikiem Kusiem oraz Tadeuszem Rutkowskim na spływ kajakowy. O godzinie 7:50 nasza grupa ruszyła busem z Łowicza w stronę Soboty, gdzie nastąpiło przydzielenie kajaków, sprzętu pomocniczo-ratunkowego oraz przypomnienie zasad bezpieczeństwa nad wodą. O godzinie 8:30 rozpoczęło się wodowanie kajaków.

Już po przepłynięciu kilkuset metrów czekała na nas pierwsza ,,przenoska”- próg wodny w Sobocie. Tuż za nim znajduje się rozlewisko Bzury, najbardziej malowniczy odcinek naszej trasy. Na długości od Soboty do Urzecza mogliśmy spotkać się z ogromną ilością dzikiej roślinności, ryb czy owadów. Zacienione przez drzewa miejsca oraz ogromne trawy sprawiały wrażenie tajemniczości. Od okolic Wierznowic pożegnaliśmy się z bujną roślinnością na rzecz spokojnych pól i łąk. W połowie naszych sielankowych widoków, bo w Strugienicach, mieliśmy postój. Około godziny mogliśmy odpocząć od wiosłowania, zjeść kiełbasę i chleb z grilla. Na postoju nie zabrakło także kąpieli w Bzurze, kontynuowania opalania się czy zwykłej rozmowy na temat naszego kajakowania. Po tym czasie wróciliśmy z powrotem do wody. Około godziny 15:00 czekała nas kolejna przesiadka w Klewkowie, gdzie znajduje się niebezpieczny próg. Spływ zakończył się około godziny 17:00 przy Miejskiej Przystani w Łowiczu. Łącznie przebyliśmy około 22 km. Pomimo ogromnego zmęczenia trasa minęła szybko i przyjemnie. Myślę, że było to dobra okazja do odpoczynku i jeszcze większej integracji.

Ewelina Makowska II H