Dzień Kobiet „po pijarsku”

Przekraczając próg naszej szkoły 25 marca, można było zdziwić się, a na pewno zacząć zastanawiać, czy cofnął się czas. Czekoladki w pokoju nauczycielskim, pęki czerwonych róż i tulipany w rękach wszystkich pań – to „pijarska” wersja Dnia Kobiet obchodzona w Święto Zwiastowania NMP. 

Jaki inny dzień, jak nie ten, który symbolicznie wyznacza zwiastowanie, lepiej pozwala uczcić panie? To właśnie 25 marca podkreśla doniosłą i szczególną rolę kobiety. Rolę, którą Jan Paweł II określił mianem „geniuszu”. I chyba słowa „naszego” papieża są najodpowiedniejszymi i najpiękniejszymi życzeniami – podziękowaniami:

Dziękujemy ci, kobieto – matko, która w swym łonie nosisz istotę ludzką w radości i trudzie jedynego doświadczenia, które sprawia, że stajesz się Bożym uśmiechem dla przychodzącego na świat dziecka, przewodniczką dla jego pierwszych kroków, oparciem w okresie dorastania i punktem odniesienia na dalszej drodze życia. Dziękujemy ci, kobieto – małżonko, która nierozerwalnie łączysz swój los z losem męża, aby poprzez wzajemne obdarowywanie się służyć komunii i życiu. Dziękujemy ci, kobieto – córko i kobieto – siostro, która wnosisz w dom rodzinny, a następnie w całe życie społeczne bogactwo twej wrażliwości, intuicji, ofiarności i stałości. Dziękujemy ci, kobieto pracująca zawodowo, zaangażowana we wszystkich dziedzinach życia (…) za niezastąpiony wkład, jaki wnosisz w kształtowanie kultury zdolnej połączyć rozum i uczucie (…). Dziękujemy ci, kobieto konsekrowana, która na wzór największej z kobiet (…) otwierasz się ulegle i wiernie na miłość Bożą, pomagając Kościołowi (…). Dziękujemy ci, kobieto, za to, że jesteś kobietą! Zdolnością postrzegania cechującą twą kobiecość wzbogacasz właściwe zrozumienie świata i dajesz wkład w pełną prawdę o związkach między ludźmi („List do kobiet”, 10 lipca 1995 r.).