Garść refleksji  gimnazjalistki o rekolekcjach

Zdjęcie użytkownika Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu.W dniach 7-9 w naszej szkole pijarskiej odbyły się rekolekcje wielkopostne prowadzone przez poznańskiego pijara, o. Grzegorza Misiurę. Jak co roku otrzymaliśmy jedyną w swoim rodzaju szansę na zbliżenie się do Boga w idealnych warunkach – podczas podniosłego okresu Wielkiego Postu. 

Pierwszy dzień rozpoczął się konferencją, podczas której zakonnik w ciekawy i przyjemny dla młodzieży sposób opowiadał o zwiastowaniu Maryi. Oprócz tego poruszono temat dotyczący zmieszania oraz problem słuchania – wiele osób słyszy, ale nie słucha. Następnie nastąpił podział klas gimnazjalnych.

Nas, klasy 2, czekało spotkanie z wychowawcami, podczas którego dzieliliśmy się naszymi oczekiwaniami i obawami związanymi z rekolekcjami. Po krótkiej przerwie odwiedzili nas animatorzy. Podczas tych zajęć przedstawiliśmy się i rozpoczęliśmy pracę. Ponownie zajęto się „słyszeniem a słuchaniem”, a następnie przy pomocy specjalnych masek udowodniliśmy, że to, co o sobie myślimy, a to, co myślą o nas inni to zupełnie inne rzeczy. Zajęcia zakończyły się pełną podniosłości adoracją w szkolnej kaplicy.

W środę także spotkaliśmy się na konferencji. Tego dnia dokładniej omówiliśmy Zwiastowanie Pańskie oraz trudność sytuacji, w jakiej znalazła się Matka Boska, ilustrując to zaimprowizowanymi scenkami. Następnie nadszedł czas na film pod tytułem „Bezcenny dar”, obrazujący, co w życiu liczy się naprawdę i dzięki czemu można osiągnąć prawdziwe szczęście. Po projekcji przeszliśmy do kościoła, gdzie odbyła się droga krzyżowa.

Trzeciego, ostatniego dnia zajęcia od razu rozpoczęły się w klasach. Po chwili rozmowy z wychowawcami po raz kolejny spotkaliśmy się z animatorami. Tym razem zajęliśmy się sprawami: relacji międzyludzkich. Rozmawialiśmy o tym, jak nasze decyzje przekładają się na naszych bliskich. Po wspólnych zajęciach spotkaliśmy się w sali z o. Misiurą, gdzie kontynuowaliśmy temat rozpoczęty na konferencji z dnia poprzedniego. Dzięki poświęconemu czasowi dużo lepiej niż dotychczas zrozumieliśmy początek Ewangelii.  Zwieńczeniem rekolekcji była msza święta. Na niej to pożegnaliśmy naszych gości, napełnieni wiarą i nadzieją przed nadchodzącą Wielkanocą.]

Sądzę, że nasza szkoła ma niezwykłe szczęście, mogąc uczestniczyć w tak budujących zajęciach. Wierzę, że te kilka dni dało każdemu do myślenia i że za rok równie chętni powtórzymy do doświadczenie.

Małgorzata Kosiorek, II a