W piątek bojowe nastroje, towarzyszące tym, którzy przeżywają Tydzień Literacki, gdzieś zginęły, wyciszyły się w dźwiękach gitar, pełnym liryzmu słowie, choć może nie do końca spokojnym, a raczej pełnym emocji. Bo słowo, które niesie prawdę, które jest prawdą musi mieć w sobie ekspresję.
Piątek był dniem poświęconym pamięci Jacka Kaczmarskiego. A jak ważna jest pamięć przekonali się gimnazjaliści i licealiści, którzy wzięli udział w konkursie zorganizowanym w związku z przypadającą 10. rocznicą śmierci „polskiego barda”. Uczestnicy recytowali lub wyśpiewywali emocje zamknięte w słowach Jacka Kaczmarskiego. Można było usłyszeć między innymi: „Czytającą list”, „Balladę katyńską”, „Zbroję”, „Błogosławię zło”. I choć to był konkurs, to chyba nie opierał się on rywalizacji, lecz na przeżyciu.