22 kwietnia obie klasy pierwsze (Iw i Ip) wyruszyły z wizytą do Państwowej Jednostki Straży Pożarnej w Łowiczu. Pogoda była piękna, dlatego po kilkunastominutowym marszu oczom naszym ukazał się cel wędrówki. Przyjęto nas bardzo serdecznie. Funkcjonariusze oprowadzili nas po jednostce prezentując miejsce swej pracy.
Maluchy z zachwytem słuchały opowieści strażaków na temat ich zawodu. Podziwiały wozy strażackie wraz z ich wyposażeniem, zasiadły za kierownicą, poznały zestaw podstawowego sprzętu niezbędnego do akcji. Mali strażacy mogli zobaczyć dużych strażaków w różnych zawodowych strojach, dotknąć sprzętu, zobaczyć jak się przyjmuje zgłoszenia i jak strażacy wyjeżdżają do pożaru.
Przyswajanie tak dużej ilości wiedzy wycieńczyło naszych uczniów całkowicie. Dla wzmocnienia sił skonsumowali drugie śniadanie na strażackiej stołówce. Posileni z podwójną mocą wyruszyli po kolejną dawkę wiedzy i emocji.
Po części teoretycznej nadeszła pora na ćwiczenia praktyczne. Zadanie polegało na strąceniu pachołków strumieniem wody z węża strażackiego. Niesamowitych emocji dostarczyła uczniom kurtyna wodna. Mokrzy, ale szczęśliwi rozegrali mecz na boisku treningowym strażaków.
Punktem kulminacyjnym okazał się próbny alarm i ześlizg kilku funkcjonariuszy po „rurze”. Dzieci wybrały zwycięzcę i nagrodziły go gorącymi oklaskami.
Padło mnóstwo pytań i rad ze strony maluchów. Między innymi czy nie byłoby szybciej i wygodniej w czasie alarmu korzystać z windy zamiast „rury”.
Zmęczeni, ale bardzo szczęśliwi i bogatsi o nowe doświadczenia uczniowie Iw i Ip powrócili w mury szkoły z silnym przekonaniem, że w przyszłości prawie wszyscy zasilą szeregi strażackie.
Ilona Pięta