Matematyka w plenerze

19 czerwca całą klasą IIPE, skuszeni wyjątkowo piękną pogodą, wybraliśmy się w plener, aby zaznać matematyki od nieco innej strony.  Postanowiliśmy wcielić się w Talesa i tak jak on wyznaczyć odległość pewnego obiektu od danego punktu za pomocą zależności pomiędzy trójkątami podobnymi. Podzieleni na grupy udaliśmy się na pobliską łąkę, gdzie czekały na nas dwa wyznaczone przez panią Cywińską zadania. Nie mieliśmy okazji obliczyć wysokości piramidy czy odległości statku od brzegu, jak robił to Tales, ale zadowoliliśmy się drzewami rosnącymi w okolicy. Pierwsze z zadań polegało na wyznaczeniu odległości drzewa od drogi za pomocą twierdzenia wspomnianego już matematyka. Sami musieliśmy wybrać odpowiednie punkty i obliczyć odległości między nimi, aby dało się stworzyć proporcję, która ostatecznie doprowadziłaby nas do wyniku, jakim był dystans pomiędzy naszymi grupami a wyznaczonym obiektem, co wcale nie było takie łatwe, jak się wydaje.

Drugie zadanie było nieco inne – tym razem wyznaczaliśmy nie odległość od drzewa, ale jego wysokość. Każda grupa otrzymała inny obiekt i – ponownie wykorzystując twierdzenie Talesa – liczyła jak wysoki jest, posługując się w obliczeniach długością jego cienia, a także cienia jednej z osób z grupy. Była to lekcja w bardzo ciekawej formie, w którą każdy z nas z ochotą się zaangażował. Zadania, choć mogą wydawać się proste, wymagały pewnego sprytu i nakładu pracy, ale jednocześnie dały nam wiele radości, a dobre wyniki sprawiły ogromną satysfakcję. Wszyscy liczymy, że uda nam się kiedyś takie wyjście powtórzyć!

Weronika Plichta