Minęła właśnie 96. rocznica przekazania władzy wojskowej Józefowi Piłsudskiemu. Właśnie z tej okazji nasi uczniowie zaprezentowali na szkolnej scenie przedstawienie opowiadające o dziejach Polski odzyskującej wolność. Razem z bohaterami widowiska przeżywaliśmy ich wzloty i upadki, mając świadomość, że to tylko przypadek sprawił, że nie zetknęliśmy się z wojną.
W fabułę spektaklu wpleciono wzruszające wykonanie piosenki Rozkwitają pąki białych róż, które zaśpiewała Ania Kapusta. Pieśń ta wg mnie najlepiej wyrażała rozpacz Franciszka – w tej roli Piotr Tomala – po stracie syna Stasia – Ernest Szymala. Piękny głos Magdaleny Tomeckiej i Bartka Szczepanika zabrzmiał natomiast wtedy, gdy odnaleźliśmy dzielnego Stanisława w mundurze błękitnej armii.
Z całej uroczystości najbardziej zapadł mi jednak w pamięci moment odśpiewania Mazurka Dąbrowskiego, podczas którego poczułam, że jestem dumna z tego, iż jestem Polką i mój kraj ma taką „heroiczną” historię.
Agata Wójcik