Spotkanie z książką

W ostatni czwartek klasy drugie (humanistyczna i politechniczno-ekonomiczna) wybrały się do Warszawy na bardzo ważne wydarzenie, czyli Targi Książki. Od małego byliśmy karmieni opowieściami o półkach pełnych tomów, które sięgają sufitu, ciągnących się przez nieskończoną ilość korytarzy. Słuchaliśmy o szeptach zapomnianych bohaterów, o drzwiach prowadzących do nieznanych nam światów oraz dotyku niewidzialnych opiekunów, którzy prowadzą poszukiwaczy do ich przeznaczenia. Zrozumiała jest więc nasza radość i niedowierzanie, które poczuliśmy, kiedy dowiedzieliśmy się, że miejsce legend oraz baśni miało odkryć przed nami swoje tajemnice!

W towarzystwie trzech opiekunek ruszyliśmy autobusem, co było nieco plebejskim środkiem transportu w porównaniu ze wszystkimi wspaniałościami, które miały nas czekać. Kiedy zobaczyliśmy Stadion Narodowy, prezentował się całkiem zwyczajnie, niemal spodziewaliśmy się rozegrania jakiegoś meczu, co wcale nie byłoby takie złe dla męskiej części grupy. Jednak miejsce, o którym nam opowiadano, które stało się centrum naszego świata, nie mogło być zwyczajne. Nie zawiedliśmy się! Kiedy tylko przekroczyliśmy próg tajemniczego królestwa, poczuliśmy magię i nawet najbardziej zatwardziali przeciwnicy książek rzucili się na półki! Nie wiem, czy da się opisać to uczucie… Świadomość, że te wszystkie książki mogą być twoje, możesz ich dotknąć, powąchać, POCZUĆ W NICH ŻYCIE, niemal zwalała z nóg. Zresztą najlepsze było chyba to, że ludzie podzielali nasz zachwyt. Mieliśmy niestety tylko trzy godziny na pobieżne przetrząśnięcie trzech pięter, lecz każdy znalazł coś dla siebie. Oprócz książek nowych, prosto z wydawnictw, można było zaopatrzyć się w wersje używane, które miały już jakąś historię. Dyskusja na temat naszych zdobyczy zajęła uwagę wszystkich uczestników podczas powrotu i po dotarciu do Łowicza cała przygoda wydała się snem. Na szczęście mieliśmy materialne dowody, które upewniły nas, że ta magiczna kraina naprawdę istnieje.

Klaudia Kwasek, 2 H