Dnia 1 kwietnia 2014 roku  szósta klasa Pijarskiej Szkoły Podstawowej Królowej Pokoju w Łowiczu napisała, tak jak ponad 350 tysięcy dzieci w całej Polsce, sprawdzian szóstoklasisty.

Sprawdzian trwał od godziny 9:00 do 10:00, lecz my, uczniowie, przybyliśmy już na godzinę 8:15, gdyż najpierw odbyła się modlitwa w kaplicy szkolnej, a następnie zapoznano nas z instrukcjami sprawdzianu. Napisaliśmy test w sali gimnastycznej.

Wszyscy denerwowaliśmy się przed rozpoczęciem egzaminu, ponieważ jak wiadomo, to był pierwszy tak ważny test w naszym życiu. Na salę wpuszczano nas w kolejności alfabetycznej  i usadzano w wyznaczonych ławkach. Kiedy wszyscy zajęli miejsca,  komisja egzaminacyjna,  w której skład wchodziła : pani Katarzyna Sumińska, pani Emilia Wolska i pani ze szkoły numer 3, zapoznała nas ze wszystkimi zasadami kodowania i pisania.

Panie zrobiły to bardzo dokładnie, cierpliwie wszystko nam tłumacząc. Punktualnie o godzinie 9:00 rozpoczęliśmy  pisać sprawdzian. Łatwo można było zauważyć, że wszyscy są zdenerwowani, po trzęsących się rękach, nerwowym zerkaniu na zegarki i trzymaniu w dłoni różnych nieużywanych przedmiotów. Stres i nerwy okazały się niepotrzebne, ponieważ sprawdzian nie był trudny, a zadania, które mogły się pojawić na teście były już z nami ćwiczone w klasach od początku  roku szkolnego. 

Zadania na sprawdzianie, jak już mówiłam, nie były trudne. Z matematyki nie było dużo skomplikowanego liczenia, a to co się pojawiało,  zostało nam już wielokrotnie tłumaczone. Tekst do czytania ze zrozumieniem był o Aleksandrze Grahamie Bellu i jego wynalazku, a drugi tekst to był wiersz o muzyce. Z form wypowiedzi było ogłoszenie i opowiadanie. Tym razem na teście nie było żadnych zadań z przyrody i historii.

Zakończyliśmy pisać po godzinie, czyli o 10:00.  Po skończeniu pisania wszyscy odetchnęli z ulgą. Nareszcie można było przestać się denerwować i odpocząć od nauki do egzaminu. Z naszych rozmów wynika, że każdemu poszedł on dość dobrze i wszyscy rozwiązali go na czas. Przy szykowaniu się do wyjścia ze szkoły pojawiały się takie wypowiedzi jak, np.: „uff jak dobrze, że już koniec” albo: „mi wszystko dobrze poszło”. W domu każdy na pewno zaraz poszukał w internecie arkuszy egzaminacyjnych i odpowiedzi.

Myślę, że dziś wszyscy uczniowie odpoczną w domu. Jutro trzeba przecież znów iść do szkoły i kontynuować naukę, tyle że już bez stresu przed egzaminem. Naszym nauczycielkom także należą się podziękowania za to, że każdego miesiąca robiły nam próbne testy szóstoklasisty, co bardzo nam pomogło i za to, że cierpliwie ćwiczyły z nami zadania z poprzednich lat i takie,  które mogły się pojawić. Bez ich zaangażowania i pomocy zdecydowanie nie poszedłby on nam dobrze. Teraz możemy  odpocząć i życzyć następnej szóstej klasie, by byli też tak dobrze przygotowani do sprawdzianu.

Gabriela Włodarczyk i Joanna Chojnacka kl.VI