Taką sceną teatralną stała się na krótką chwilę sala 305, a aktorami uczniowie klasy 1 humanistycznej, którzy 17 kwietnia na lekcjach języka polskiego próbowali odpowiedzieć sobie na szereg pytań związanych z naturą człowieka.
Czy człowiek jest kowalem swojego losu? Czy ponosi odpowiedzialność za swoje czyny? A może świat jest tylko teatrem, a my aktorami odtwarzającymi swoją role, z góry dla nas przez kogoś napisane?
Pretekstem do takich poszukiwań stała się lektura dramatu Szekspira „Makbet” i przeprowadzony nad tytułowym bohaterem sąd. Na sali sadowej mogliśmy posłuchać m.in. zeznań małżonki oskarżonego – Lady Makbet, a także Banka, Makdufa czy też wynajętych płatnych zabójców. Na proces stawiły się także 3 czarownice, na które to próbował zrzucić odpowiedzialność za swoje czyny oskarżony. Werdykt mógł być jeden, każdy człowiek ponosi odpowiedzialność za decyzje, które podejmuje i czyny, których się dopuszcza. A jak przebiegał proces, można zobaczyć na zdjęciach poniżej.