Święto Szkoły

Pierwszy czerwca to wyjątkowa data, zwłaszcza dla nas uczniów. W końcu to Dzień Dziecka, a kto nie lubi świętować własnego święta? W tym roku miał on podwójne znaczenie. Miało miejsce nasze ukochane Święto Szkoły. Wszyscy wiemy, jak to powinno wyglądać. Dzielni i gotowi ruszamy na rowerach do Maurzyc, gdzie czeka nas szereg atrakcji i niespodzianek przygotowanych przez Samorząd i nauczycieli. Czysta frajda!

Wyobraźcie sobie nasze zmartwienie, gdy obudziliśmy się w ten wyczekiwany poranek i zastaliśmy deszcz. Rozpaczy nie było końca. Nikt nie wiedział co teraz będzie i czy nasze święto w ogóle się odbędzie. Szczęśliwie, jednak nasi ukochani nauczycieli byli gotowi na tę ewentualność. Parę szybkich zmian w programie i impreza trwa, bo przecież coś tak błahego jak woda nie powstrzyma naszej wieloletniej tradycji.

Rozpoczęliśmy mszą w naszym cudownym i znajomym kościele pijarskim, w którym wysłuchaliśmy cudownego kazania o sztuce dawania. Następnie czekała na nas niespodzianka, której nie byliśmy w stanie przewidzieć. Grupa nauczycieli przedstawiła swoją wizję Małego Księcia i tym samym pokazali, jak ważną i piękną wartością jest przyjaźń. Jestem pewna, że mówię teraz głosem większości, ale te kilkanaście minut było prawdziwą petardą, której nie zapomnimy przez długi czas.

Po tym treściwym, acz przyjemnym, wstępnie przyszedł czas na prawdziwą zabawę! Chętni uczniowie zaprezentowali nam swoje cudowne i niepowtarzalne talenty. Czas umiliła nam również schola. Potem przyszła pora na tańce, gry i zabawy, no i oczywiście na loterię! Przyznajcie się, udało Wam się coś wygrać? Mam nadzieję. Ale to nie wszystko! Mieliśmy szansę być świadkami legendarnego pojedynku między nauczycielami i uczniami, a formą walki zostało przeciąganie liny.

Dzień pełen atrakcji zakończyliśmy nabożeństwem czerwcowym. Spędziliśmy go wspaniale. Czy wspominałam o tym, że chętni mogli skosztować wyśmienitych kiełbasek z grilla i przepysznych ciasteczek z kawiarni przygotowanych przez naszych Wspaniałych Rodziców? W międzyczasie każdy z nas otrzymał słodkie co nieco.  Nie sądzę, aby ten dzień mógł być lepszy.

Dziękujemy każdemu  kto w jakiś sposób przyłożył się do jego organizacji: oo. Pijarom, Dyrekcji, Nauczycielom, Rodzicom, scholi, Samorządowi, klasom I LO oraz II LO, które były odpowiedzialne za organizację poczęstunku, no i oczywiście Nam za sprawienie, że miło spędziliśmy czas.

Julia Skonieczna, kl. II HL

Zapraszamy do obejrzenia foto – relacji 😍