Szymon Kuś laureatem Olimpiady Fizycznej

     W dniach od 5 do 9 kwietnia odbył się finał krajowy Olimpiady Fizycznej, w którym wziął udział uczeń naszego liceum, Szymon Kuś z klasy 3 PE. Szymon dostał się do finału z liczbą 40 punktów przy progu kwalifikującym wynoszącym 24 punkty.

Zawody finałowe odbyły się na Wydziale Fizyki Uniwersytetu Warszawskiego. W sobotę w dwóch turach przeprowadzona byłą część doświadczalna. W tym roku zadanie doświadczalne polegało na wyznaczeniu oporu właściwego aluminiowej rurki przy użyciu magnesu, miedzianego drutu, taśmy klejącej, nożyczek i oscyloskopu.

To wszystko należało zrobić w ciągu 4,5 godziny. Jak mówi Szymon, cały pomysł polegał na odkryciu, że magnes, po wrzuceniu do rurki, jest spowalniany przez powstające w niej prądy wirowe, które można wykryć przy pomocy zwojnicy zwiniętej z kawałka drutu. W niedzielę przyszedł czas na zadania teoretyczne, na rozwiązanie trzech przeznaczone było również 4,5 godziny. Zadania te były nieoczywiste, lecz zgodnie z regulaminem Olimpiady, żadne z nich nie wymagało wiedzy poza zakresem fizyki z liceum. Szymona najbardziej zainteresował problem sondy orbitującej Słońce po okręgu, w którym trzeba było wyznaczyć równowagową jej temperaturę. Pojawił się również drugi wariant – kulki lodu na orbicie, która sublimowała, tzn. zmieniała swój stan skupienia ze stałego bezpośrednio w gazowy. W tym drugim przypadku należało obliczyć czas, jaki jest potrzebny na całkowitą zamianę kuli w parę wodną. Pozostałe dwa zadania, dotyczące zależności oporu od temperatury oraz ruchu trzech ciał przyciągających się grawitacyjnie,sprawiły nieco większy problem Szymonowi, ale poradził sobie z nimi dość dobrze. Ostatecznie nasz uczeń uplasował się na 9. miejscu z wynikiem 62 punktów na 100 możliwych i otrzymał tytuł laureata. Stanowi to ogromny sukces, gdyż jest to najlepszy wynik z całego województwa łódzkiego. Sam Szymon przyznaje, że nie spodziewał się tak dobrego wyniku. Zachęca również wszystkich zafascynowanych fizyką do spróbowania swoich sił w Olimpiadzie Fizycznej, bo, jak mówi, była to dla niego „całkiem fajna przygoda”.

     Szymon drugi raz był uczestnikiem finałów Olimpiady Fizycznej. Już w poprzednim roku miał zapewnione 100% z matury z fizyki. W tym roku znalazł się w wąskim gronie laureatów, czyli najlepszych fizyków – olimpijczyków w Polsce.

 

Gratulujemy tego niezwykłego wyczynu!