Szymon Pilichowski wicemistrzem województwa łódzkiego

Wielkim sukcesem dla Szymona zakończył się jego udział w Finale Wojewódzkim Igrzysk Młodzieży Szkolnej w Indywidualnych Biegach Przełajowych, gdyż wywalczył w nim srebrny medal.

       Finał odbył się 28 września w Uniejowie. Rywalizowali w nim najlepsi biegacze województwa łódzkiego, wyłonieni w eliminacjach powiatowych. Zawodom towarzyszyła piękna pogoda. Trasa biegów była znakomicie przygotowana.

       Szymon Pilichowski był jedynym reprezentantem szkół pijarskich w finale. Startował w ramach Igrzysk Młodzieży Szkolnej, czyli w kategorii wiekowej chłopców klas VII-VIII szkół podstawowych.

       Do biegu w tej kategorii przystąpiło 86 biegaczy z całego województwa. Rywalizowali na dystansie 1500m. Szymon od samego startu utrzymywał się w czołówce biegaczy i kontrolował sytuację. Po przebiegnięciu około 1000m, dwóch zawodników, w tym Szymon, uzyskało przewagę nad rywalami, którą utrzymali do końca biegu. Finisz tych dwóch biegaczy był pasjonujący. Nieco więcej sił zachował rywal Szymona i z różnicą dwóch sekund wyprzedził naszego biegacza na mecie.

       Osiągnięcie Szymona jest potwierdzeniem jego talentu, pracowitości i determinacji. Dlatego potwierdzeniem, ponieważ Szymon Pilichowski zdobył już medal finału wojewódzkiego dwa lata temu, czyli wówczas, gdy był uczniem szóstej klasy. Wywalczył wtedy medal brązowy. Wyjaśnienia wymagają za to słowa „pracowitość” i „determinacja”. Osiągnięcie Szymona nie jest przypadkowe. Jest wynikiem długich przygotowań, do których nasz wicemistrz przystąpił z wielką chęcią jeszcze przed wakacjami. Przygotowałem dla niego specjalny cykl treningowy, który trwał od końca maja do obecnej chwili. Gdy inni w lipcu i sierpniu odpoczywali od szkoły i obowiązków, to Szymon przez całe wakacje ciężko pracował na treningach. Nie opuścił żadnego. Np. podczas lipcowych upałów wykonywał podbiegi na Błoniach. Nawet wtedy, gdy z rodziną pojechał na kilka dni nad morze, odbywał tam planowe treningi. Wielkim wsparciem dla naszego biegacza była jego mama, która przywoziła go na treningi, troszczyła się o jego zdrowie i gdy tylko była taka potrzeba, zawoziła go na odnowę biologiczną.

       Efekty tej pracy w postaci rosnącej formy zaczęły pojawiać się już w pierwszej połowie września. Na różnych zawodach sportowych, Szymon zaczął wygrywać biegi z dużą przewagą nad rywalami. Na kilka dni przed finałem zaprosiłem na wspólny trening z Szymonem Jakuba Szrama, absolwenta Pijarskiego LO, znakomitego biegacza na długich dystansach. Kuba bardzo chętnie zgodził się wspomóc młodszego kolegę w przygotowaniach do najważniejszego biegu sezonu. Razem pobiegli kontrolnie 1500m. Biegnąc z Kubą, Szymon przebiegł ten dystans w znakomitym czasie. Wtedy przekonałem się, że jest gotów do walki o najwyższe miejsca w województwie.

       Warto nadmienić, że przygotowując się do całego sezonu biegowego, nasz znakomity biegacz trenował w ramach Pijarskiego Klubu Sportowego. Klub realizuje tzw. zadanie publiczne i korzysta z dotacji Urzędu Miejskiego w Łowiczu.

       Srebrny medal Szymona Pilichowskiego w finale wojewódzkim jest największym dotychczasowym osiągnięciem pijarskiego sportowca w dyscyplinach indywidualnych organizowanych przez Szkolny Związek Sportowy.

                                                                                                        Tadeusz Rutkowski