I w końcu nadszedł długo wyczekiwany czas ferii zimowych. Czas odpoczynku od szkoły, nauki i pracy. W tym roku uczniowie wraz z rodzicami wybrali się w pierwszym tygodniu ferii na wypoczynek do Tylicza. Pięknie położona miejscowość w Beskidzie Sądeckim stanowi świetną bazę wypadową dla sportów zimowych i nie tylko.

Naszą wyprawę rozpoczęliśmy od Mszy św. sprawowanej w szkolnej kaplicy. Zaraz po niej zapakowaliśmy do autokaru bagaże i w dobrych nastrojach ruszyliśmy w drogę. Tylicz przywitał nas zaśnieżonymi górami, delikatnym mrozem i słońcem. W skład naszej łowickiej grupy weszły jeszcze cztery osoby ze szkoły pijarów w Katowicach. Zamieszkaliśmy w przytulnym ośrodku Barta. Dzień rozpoczynaliśmy Mszą św., później porządne śniadanie, jeszcze jedna herbata lub kawa i ruszaliśmy na stok. Mając do dyspozycji całodzienne karnety jeździliśmy do upadłego. Korzystaliśmy z kilku wyciągów i 9. tras zjazdowych. Na godzinę 16. zjeżdżaliśmy do ośrodka na obiadokolację. Godzinny odpoczynek i znowu dla chętnych jazda wieczorna. Niektórzy w tym czasie zwiedzali Tylicz, Krynicę oraz inne ciekawe zakątki okolicy. Wspólnie zwiedziliśmy Sanktuarium tylickie oraz tylicką Golgotę. Wieczorami dzieciaki regenerowały siły w jacuzzi, rodzice z kolei w saunie. W wolnych chwilach rozgrywaliśmy turnieje tenisa stołowego, piłkarzyków i bilarda. Były też tańce pijarskie i wspólne zabawy. Po tym wszystkim salę rekreacyjną zamienialiśmy w salę kinową by obejrzeć dobry film. Było wiele okazji i tyleż czasu na rozmowy oraz wspólną integrację. Tylicz okazał się znakomitym miejscem odpoczynku, spotkań oraz radości z bycia razem.

Do zobaczenia za rok!