Hanna Sawicka wyróżniona w konkursie na bajkę o gminie Kutno

Tegoroczne wakacje spędzałam u dziadków we wsi Leszno pod Kutnem. Przeglądając lokalną prasę zauważyłam duży plakat zachęcający do udziału w konkursie na bajkę o gminie Kutno.

Organizatorem konkursu był Wójt Gminy Kutno. Celem konkursu była promocja gminy Kutno, zainteresowanie historią Kutna i okolic oraz budowanie tożsamości lokalnej, a także zachęcenie najmłodszych mieszkańców do pisania i prezentowania własnej twórczości w tym rozwijania wyobraźni i umiejętności literackich. Konkurs skierowany był do mieszkańców gminy Kutno i nie tylko w wieku do 18 lat.

Na konkurs należało napisać bajkę o gminie Kutno – osadzoną w realnym świecie, zawierającą elementy  i postacie bajkowe, zawierającą morał, pisaną prozą.

Oceniano:

  • wartość merytoryczną – praca miała zawierać morał, miała być osadzona w realnym świecie, ale zawierać elementy i postacie bajkowe, musiała mieć sens i być napisana w sposób zrozumiały;
  • estetykę pracy;
  • poziom literacki pracy – musiała być napisana w języku polskim, bez błędów ortograficznych, stylistycznych i interpunkcyjnych, pod uwagę brano bogate słownictwo;
  • samodzielność – cała praca ani żadna jej część nie mogła być skopiowana z innych już publikowanych materiałów literackich;
  • oryginalność – praca miała być napisana w sposób ciekawy dla czytelnika, mile widziany był zabawny sposób przedstawienia wydarzeń.

Pomimo tego, że na wsi w czasie żniw wiele się dzieje, postanowiłam znaleźć trochę czasu, by napisać bajkę. Najlepszymi momentami do tego były ciche i ciepłe wieczory spędzane w altanie przy dźwiękach cykających świerszczy.

Zawsze lubiłam słuchać historii opowiadanych przez rodziców podczas zwiedzania historycznych miejsc. Przeczytałam też  legendy o okolicach, w których mieszka babcia. O szczegóły dopytałam dziadka, tatę i zabrałam się do pisania. Od razu w mojej głowie ułożyła się ciekawa historyjka z postaciami,  które kiedyś mieszkały w leszczyńskim dworze. Dodałam do tego trochę fantazji, sprawdziłam stylistykę i bajka była gotowa. Na koniec namalowałam obrazek, przedstawiający fragment mojej opowieści, mającej miejsce w parku dworskim. Pozostało już tylko wysłać bajkę i ….. udało się.

Bardzo cieszę się z wyróżnienia, tym bardziej, że nagroda była tylko jedna. Na pewno warto brać udział w takich konkursach. Pogłębiłam swoją wiedzę o historii regionu, z którego pochodzi mój tata i jeszcze ktoś to docenił. To bardzo miłe.

Zachęcam wszystkich do udziału w różnych konkursach, zwłaszcza, że z powodu pandemii i tak nie można pojechać nigdzie dalej, niż do babci.

                                                                                                             Hanna Sawicka klasa V