Dnia 8 listopada uczniowie Pijarskich Szkół Królowej Pokoju w Łowiczu (IHL3, IPE3, IMP3, IHL4, IPE4, IMP4, IIIa i IIIb) wzięli udział w corocznym przemarszu z okazji rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości.

Minęło już 101 lat od dnia, gdy Rzeczpospolita po 123-letniej niewoli wróciła na mapy Europy.

Tradycyjnie szliśmy ulicami Pijarską, Alejami Sienkiewicza, Kurkową, Stanisławskiego na Nowy Rynek, dalej Zduńską do Starego Rynku, by Pijarską powrócić do szkoły. Ponownie uczniowie założyli stroje, które znajdują się w szkolnej garderobie lub zostały zorganizowane we własnym zakresie. Można było zobaczyć osoby ubrane w mundury wojskowe początków II RP, kontusze szlacheckie, suknie z XVIII i XIX w., mundury wojsk Księstwa Warszawskiego. Dostrzec można było również żołnierza I brygady Legionów Polskich Piłsudskiego.

   Główną rolą przemarszu było przypomnienie uczniom i mieszkańcom Łowicza tego ważnego wydarzenia w historii Polski. Jego celem było również przybliżenie działalności czterech ważnych postaci: Romana Dmowskiego, Ignacego Jana Paderewskiego, Józefa Piłsudskiego, gen. Józefa Hallera. Grani przez uczniów Pijarskiego LO wraz z narratorkami (Piotr Sobieszek, Filip Grzelak, Jan Miziołek, Mikołaj Seliga, Paweł Klimczak, Jakub Dąbrowski, Jan Ptasiński, Agata Strugińska, Aleksandra Dylewska, Gabriela Stasiak) przedstawiali swój wkład w odzyskanie i umocnienie niepodległości Polski. W pierwszej części Roman Dmowski (Piotr Sobieszek) przedstawił swoją współpracę z Rosją, a później działania zmierzające do utworzenia we Francji Komitetu Narodowego Polskiego i Błękitnej Armii. Duże zainteresowanie budził jej dowódca,  jadący na koniu gen. Józef Haller (grał Mikołaj Seliga). Przygotowaniem przemarszu, napisaniem jego scenariusza zajął się nauczyciel historii Piotr Komuński.

   Na Nowym Rynku mówił o udziale w I wojnie światowej, powstaniu Błękitnej Armii, walkach z Ukraińcami i bolszewikami oraz zaślubinach z morzem. Wybór gen. Józefa Hallera nie był przypadkowy. Dokładnie 100 lat temu,
8 listopada 1919 r. do Łowicza przyjechał dowódca Błękitnej Armii.

   Z kolei Ignacy Jan Paderewski (Filip Grzelak) wygłosił fragment swoich przemówień z Poznania przed wybuchem powstania wielkopolskiego z grudnia 1918 r. oraz z Łowicza do mieszkańców miasta, kiedy był przejazdem w drodze do Warszawy, by objąć funkcję premiera Rzeczpospolitej w styczniu 1919 r.

  Natomiast na Starym Rynku została przedstawiona inscenizacja przekazania władzy wojskowej przez Radę Regencyjną Józefowi Piłsudskiemu. Był to ważny moment, gdyż wydarzenie to zapoczątkowało tworzenie władz centralnych niepodległej Polski.

  Przemarsz był doskonałą lekcją historii i prawdziwego patriotyzmu dla młodych ludzi.