W „Takedzie”

W pochmurny poniedziałek, 24 października, nasza klasa wraz z wychowawczynią, p. Kamilą Stępień, odwiedziła podłowicką firmę farmaceutyczną – „Takedę”. Była to wycieczka ściśle związana z tym, co mamy „we krwi” – mianowicie z naszym biologiczno-chemicznym profilem. Dzięki pani Beacie Krawczyk poznaliśmy tajniki pracy analityka i przyjrzeliśmy się specjalistycznym laboratoriom, w których m. in. testowane są leki.

Podczas zwiedzania przekonaliśmy się, jak ważne w przemyśle farmaceutycznym są: precyzja, sumienność i cierpliwość – tam każdy błąd, każda najmniejsza kropelka, ma duże znaczenie.

Niektórych obowiązki analityka zafascynowały; inni twierdzili, że nie widzą się w tym zawodzie i w przyszłości woleliby np. mieć większy kontakt z ludźmi (a mniejszy z probówkami). Mimo tych różnic wspólnie uznaliśmy, że warto było jechać, bo wyjazd ten

– metaforycznie mówiąc – można nazwać wątłym promyczkiem, rozświetlającym naszą niejasną przyszłość. Reasumując już całkiem poważnie, wyjazd w pewien sposób pomaga nam planować wybór studiów i dalszej drogi zawodowej. 

Monika Góra, II BCH