Obóz integracyjny siódmych klas

Zdjęcie użytkownika Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu.Każdy z szóstoklasistów z naszej szkoły miał zaplanowane w jakiś sposób wakacje. Z pewnością większość, jeśli nie wszyscy, oczekiwaliśmy na wspólny wyjazd integracyjny z NOWYMI, tzn. z grupą trzynastu osób spoza pijarskiej podstawówki, chcących pogłębiać z nami naukę w siódmej klasie. Dwudziestego drugiego sierpnia o poranku spotkaliśmy się wszyscy na mszy świętej w Kościele Pijarskim. Po godzinie ósmej w wypchanym po brzegi autokarem ruszyliśmy do Mikoszewa leżącego nad Bałtykiem.

Podróż minęła szybko i miło. Mogliśmy porozmawiać i zapoznać się z nowymi kolegami i koleżankami. Kiedy dojechaliśmy na miejsce szybko zostaliśmy zakwaterowani w pokojach i zwiedziliśmy okolicę. Nasz ośrodek znajdował się w pięknym, pachnącym żywicą lesie. Urozmaiceniem dojścia do plaży były długie schody – nazwane przez nas treningiem ze „Schodakowską”.

Opiekunowie – o. Dawid Graczyk, panie Joanna Kucharek i Agnieszka Bochniak oraz pan Dominik Kuś, troskliwie zajęli się nasza, z początku nieśmiałą, niepewną grupą. Czuwali nad naszym bezpieczeństwem, zawsze uśmiechnięci i niezniechęceni. Ojciec Dawid codziennie wspierał nas modlitwą. Dzielnie wspomagali naszych wychowawców animatorzy: Ilona, Ola, Kuba, Wiktor i Mikołaj, którego nazwaliśmy Panem Rozgrzewką, gdyż każdego ranka urządzał nam pobudkę oraz nawoływał do rozgrzewki. Choć kojarzyło się nam to z musztrą wojskową, to jednak sobie świetnie radziliśmy.

Każdy dzień naszego wyjazdu był wypełniony dobrą zabawą, mieliśmy tyle atrakcji, wycieczek, konkursów i zajęć, że na telefony nie było czasu a nawet ochoty.

W Gdyni wybraliśmy się do Centrum Nauki Experyment gdzie poznaliśmy fascynujące tajniki fizyki, chemii, biologii i innych dziedzin nauki. Każdy znalazł coś interesującego dla siebie. Tutaj nikt się nie mógł nudzić.
Animatorzy organizowali nam konkursy np. na formy z piasku, lepienie gliny czy grę w zamki na plaży. Podzieleni na grupy wystawiliśmy parodię programów telewizyjnych „Kabarety”. Polegało to na śmiesznej prezentacji programów takich jak ,,Kuchenne rewolucje” z Magdą Gesller i ,,Kocham Cię Polsko” z Barbarą Kurdej – Szatan. Samo przygotowanie do przedstawienia, wybór aktorów, scen, charakteryzacji, było wielką dawką śmiechu i dobrą zabawą.
Wieczorami słuchaliśmy muzyki, śpiewaliśmy i tańczyliśmy.

Wspólne przebywanie, praca, zabawa, i modlitwa, podczas tych zaledwie pięciu dni, dostarczyło nam wielu pozytywnych emocji. Zawiązały się koleżeństwa a nawet przyjaźnie. Poznaliśmy się z ,,Nowymi” wspieraliśmy, bawiliśmy i polubiliśmy. Nowe może być całkiem fajne dlatego razem, raźniej wkroczymy w kolejny nowy rok szkolny.

Zuzia Kowalik