Nie zadzieraj z Mickiewiczem, czyli escape room z „Pana Tadeusza”

Utknęliście kiedyś w lekturze? Chyba każdemu zdarzyło się to przynajmniej raz, ale ratunek był dość łatwy, wystarczyło zamknąć książkę.

Mniej szczęścia, a może wręcz przeciwnie, doświadczyli nasi ósmoklasiści, którzy zostali zamknięci przez klasę 2 i 3 humanistyczną w jednym pokoju z „Panem Tadeuszem”. I powiało grozą… Ale chyba tak źle nie było. Licealiści przebrani za postaci z tej lektury zadawali pytania dotyczące epopei i w ten sposób pomagali młodszym kolegom wydostać się z escape roomu. Ósmoklasiści musieli więc zadowolić wyrafinowaną Telimenę i napisać za nią zaproszenie na bal, wspomóc rozpoetyzowanego Hrabiego w rozpoznaniu środków stylistycznych i zmierzyć się z surowym Sędzią sprawdzającym znajomość manier. Ostatecznie wszyscy się wydostali, a potwierdzeniem ich wiedzy stał się certyfikat znajomości „Pana Tadeusza”.

Uczestnicy zgodnie przyznają, że była to świetna zabawa, zarówno dla licealistów, prawdziwych ekspertów twórczości Mickiewicza, jak i Ósmoklasistów, którzy od dziś marzą o tej lekturze na zbliżającym się egzaminie. Co więcej, dało się słyszeć opinie, że zadań było za mało. Organizatorów to cieszy. Liczymy na to, że za rok to obecni uczniowie klas 8 przygotują dla swoich młodszych kolegów takie zmagania. W końcu liceum to też taki escape room, po 4 latach wydostaniecie się z niego nie tylko z prawdziwą satysfakcją, ale i głową pełną wrażeń oraz wiedzy 😉

PS Humaniści, jesteście niezastąpieni – Wasze polonistki.