„Ronja, córka zbójnika”

7 i 8 listopada my, uczniowie klasy drugich uczęszczający na kółko teatralne, pod wodzą pani Beaty Jeziorowskiej postanowiliśmy odwiedzić klasy I – III i przedstawić im scenkę związaną z książką „Ronja, córka zbójnika” Astrid Lindgren, by zachęcić naszych młodszych kolegów do jej przeczytania.

Nasza wyprawa odbyła się na pierwszej lekcji w poniedziałek oraz na trzeciej we wtorek. Dzieci uradowane były możliwością przeniesienia się w tak odmienny od naszego świat, nie mówiąc nawet o tym, że zabraliśmy im czas który inaczej musiałaby poświęcić na naukę. Na początku do klasy wbiegli Ronja i Birk, dwójka głównych bohaterów, razem z uroczymi i miłymi pupiszonkami, które częstowały uczniów cukierkami.

Nagle jednak zgasło światło i pojawiły się koszmarne wietrzydła, chcąc wywołać lęk. Na całe szczęście zostały wygonione przez dumnych z siebie zbójców, którzy zostali okrzyczani przez zirytowane kobiety. Dlaczego? Zginęła córka wodza, Ronja. Aby rozwiązać sprawę z jak najmniejszymi stratami, zbóje postanowili zwerbować więcej osób, które mogłyby pomóc – byli to oczywiście młodsi uczniowie. Aby sprawdzić, kto nada się na taką wyprawę odbyło się siłowanie na rękę oraz strzelanie z łuku. Najsilniejsze i najcelniejsze osoby zostały ogłoszone nowymi zbójcami, którzy również wyruszyli na poszukiwania. Misja się powiodła i odnaleziono zaginioną dziewczynę! To nie był jednak koniec. Na koniec przeczytaliśmy kilka fragmentów powieści, by dodatkowo przekonać naszą widownię do sięgnięcia po ową książkę.

Sądzę, że dzieciom podobało się nasze przedstawienie. Staraliśmy się jak mogliśmy, przygotowując stroje i grając tak realistycznie jak potrafiliśmy. Summa Summarum, udało nam się wykonać nasze zadanie i uprzyjemnić dzieciom lekcje. Mam nadzieję, że będą to wydarzenie mile wspominać.