Stoły tu i tam

Zdjęcie użytkownika Pijarskie Szkoły Królowej Pokoju w Łowiczu.Sprawdzian, kartkówka, sprawdzian, kartkówka, znowu sprawdzian… Stwierdziliśmy, że najwyższy czas na zmiany i na cztery dni (7-10 VI 2017r.) zamieniliśmy szkolne stoły na stoły w górach. A właściwie – na Góry Stołowe.
To my, tzn. II BCH wraz z Wychowawczynią, p. Kamilą Stępień oraz dwoma panami Darkami (w tych rolach o. Darek Lorenc i p. Darek Nierobisz), dokonaliśmy odważnie powyższej zamiany i powiemy Wam w sekrecie, że jesteśmy bardzo zadowoleni. Zwiedziliśmy kilka wartych odwiedzenia miejsc i pochodziliśmy po górach. Niby nic, standardowa wycieczka – a jednak!…

Zapoznaliśmy się ze świętą Wilgefortis, mięśnie łydek wyrobiliśmy sobie jak kulturyści i poznaliśmy mnóstwo nowych dowcipów (tu szczególne pozdrowienia dla Pana Przewodnika!). Nigdzie się nie spieszyliśmy, oglądaliśmy filmy, leżeliśmy na polanach… Słuchaliśmy opowieści przypadkowo spotkanego starszego Czecha, jeździliśmy górskimi serpentynami o kątach, jakich nie powstydziłby się żaden wielokąt… Śmialiśmy się wśród ścian Skalnego Miasta, wspinaliśmy po strasznie (dosłownie – strasznie) stromych schodach, robiliśmy zdjęcia w pięknym Wrocławiu i udawaliśmy, że nie musimy spać w nocy.  Tak, pięknie było wśród tych Broumowskich Ścian… Też byście tak chcieli? Nie zazdrośćcie, tylko znajdźcie takiego fajnego organizatora, jak p. Stępień i jedźcie. 
A gdybyście zgubili drogę i szukali np. Szczelińca Wielkiego – dzwońcie! Ta góra jeszcze długo będzie królować w naszych wspomnieniach…

Monika Góra II BCH