Wypłynęliśmy na suchego przestwór oceanu

W piątek na lekcji języka polskiego zaopatrzeni w koce, dobre nastawienie oraz „Sonety krymskie” wyruszyliśmy z Panią Karoliną Małecką – Wojtasiak na pobliskie błonie.

Celem naszego wyjścia było zbliżenie się do natury, aby nie tylko interpretować dzieła Mickiewicza, ale także móc odczuwać to co on podczas podróży. Wśród szumu Bzury, śpiewu ptaków polonistka czytała nam m.in. „Stepy akermańskie” i pomogła w ten sposób wczuć się w słowa autora, który zachwycał się nowo poznanym krajobrazem. Pomimo że łąka nie wydaje się czymś egzotycznym to sprawiła ona, że łatwiej było nam zrozumieć podziw autora dla natury i jej potęgi.

Dzięki tej lekcji nie tylko lepiej opracowaliśmy zagadnienia związane z sonetami, ale również mieliśmy okazję do wspólnej aktywności na świeżym powietrzu, co jest bardzo cenne, szczególnie w obecnych czasach.

Oliwia Starzec 2 MP3