Zbrodnia to niesłychana, pani zabiła pana…

W środę, równo o 12.00  – niestety w południe -zwykła pracownia multimedialna w naszej szkole zmieniła swoje oblicze na bardziej mroczne i stała się na chwilę miejscem „zbrodni”. A to wszystko za sprawą projektu zrealizowanego na lekcji języka polskiego. Uczniowie klasy 2 biologicznej zmierzyli się z samodzielną próbą inscenizacji znanej wszystkim ballady Adama Mickiewicza Lilie. Trzeba przyznać, że spisali się na medal.

Zadbali nie tylko o stroje, trzeba lekko przymknąć oko na trampki, które – zdaniem naszej polonistki – niekoniecznie pasowały do strojów z epoki, ale także pomyśleli o odpowiedniej scenografii. W tle wyświetlono prezentację, na której mogliśmy śledzić las, chatkę pustelnika, zmiany pór roku. W finalnej scenie ta prezentacja przeniosła nas do wnętrza pięknej cerkwi. Naszym zdaniem projekt zrealizowany został na 6! Szekspirowski teatr mógłby się od nas wiele nauczyć.