Pod takim hasłem odbył się w naszej szkole w minioną sobotę kolejny już koncert kolęd. Wykonania, które zaskakiwały formą i profesjonalizmem, rozgrzały w ten lutowy wieczór wiele serc. Na scenie występowali soliści, ale też duety,a nawet całe grupy, chór szkolny, scholka, członkowie oazy. Były wykonania bardzo rodzinne – trzeba przyznać, że kontrabas na scenie zrobił prawdziwą furorę – były wzruszające – chyba na długo w pamięci pozostanie utwór „Mario, czy Ty wiesz” zaprezentowany przez scholę, czy też piękny wokal Amelii Kutermankiewicz.

Pojawiły się kolędy w języku włoskim śpiewane przez nieustraszone maluchy z 2d. Usłyszeliśmy także autorskie pastorałki – z muzyką i słowami napisanymi przez Klaudię Kwasek i pania Natalię Kędziorę. Trudno wymienić wszystkich wokalistów, którzy tego dnia spotkali się, by w miłej atmosferze zaprezentować swoją kolendę chwalącą narodziny Maleńkiej Miłości. Chyba najważniejsze, że znaleźli oni czas, by umilić nam wieczór i przypomnieć o tym, co najważniejsze – „Bóg rodzi się w naszych sercach”.